90 lat temu nauczyciel, Walenty Szwajcer odkrył obronną osadę kultury łużyckiej w Biskupinie. Między Bolszewem a Biskupinem jest ok. 270 kilometrów. Pomimo odległości, regularnie odwiedzamy najsłynniejszy polski rezerwat archeologiczny. W tym roku szkolnym uczniowie klas 5g, 5 f i 5 e przygotowania do wycieczki zaczęli od realizacji projektu edukacyjnego „Biskupin – osada na wyspie”.

Dzieci poznały życie ludzi na Pojezierzu Gnieźnieńskim w epoce brązu, ujawniły talenty artystyczne i umiejętności krasomówcze. Dzięki prezentacjom dziewczynek i chłopców dowiedzieliśmy się, że osada obronna była pomysłem jakiegoś genialnego, pradziejowego architekta. Biskupin wybudowano na wyspie w VIII wieku przed naszą erą. Domy,  ulice, falochron, palisady były z drewna, głównie dębowego. Osadę tworzyły prawie jednakowe domy, uszeregowane w rzędy, podzielone wyłożonymi drewnianymi ulicami. Domy wykonane bez użycia gwoździ, miały przedsionki i izby. Wyspę z lądem łączył most. W osadzie żyło  800 – 1000 osób. Mieszkańcy Biskupina zajmowali się zbieractwem, rybołówstwem, myślistwem, uprawą zbóż (pszenicę, żyto, proso, jęczmień), hodowlą zwierząt oraz rzemiosłem (tkactwo, garncarstwo). Bursztynowy Szlak, który przebiegał niedaleko, ułatwiał  handel z sąsiadami i wędrownymi kupcami. W V wieku p.n.e. osada nagle opustoszała. Do dziś nie wiadomo, co było tego przyczyną. Piątoklasiści wykonali piękne makiety „Polskich Pompejów”. O swoich pracach oraz emocjach, które wywołał proces tworzenia dzieci opowiadały 28 września podczas lekcji historii.

    Jesteśmy gotowi, by pojechać na Pałuki…

 

Joomla Gallery makes it better. Balbooa.com